Przeglądam zdjęcia i czuję jak odzywa się tęsknota za podróżą, zapachem i słońcem. Przemycam ślad wspomnień zapachami z marokańskiego targu. Podpatrywałam jak sprzedawcy komponują mieszankę przypraw do narodowej potrawy, którą jest tadżin. Proponuję wersję najprostszą, warzywną. Wegetarianie mogą uzupełnić ją o ugotowane nasiona ciecierzycy, bądź fasoli jaś. Natomiast Ci którzy nie wyobrażają sobie obiadu bez mięsa na dnie naczynia mogą ułożyć kawałki kurczaka. Na zdjęciach jest naczynie typowe do zapiekania tadżinu. W naszej polskiej wersji wystarczy gliniany garnek do zapiekania, lub szklane naczynie z pokrywką. Tradycyjnie podaje się tdżin z kaszą kuskus, ja nie jestem zwolenniczką tej kaszy, ze względu na jej niską wartość odżywczą i zastępuje ją jaglanką – oczywiście .
[1]
Wykonanie jest bardzo proste i szybkie – zwłaszcza jeżeli ktoś nam pomoże obierać warzywa
Składniki na 4-6 porcji:
- ziemniaki 6 szt. dużych
- marchew 3 szt. spore
- cukinie 1-2 szt. większe
- dynia kawałek
- fasolka szparagowa ( poza sezonem mrożona) ½ kg
- cebula duża,
- czosnek 4 – 6 ząbków
- zielone oliwki spora garść
- oliwa 2 łyżki
Przyprawa:
- kurkuma – ½ łyżeczki
- papryka czerwona słodka– ½ łyżeczki
- papryka czerwona ostra – 1/3 łyżeczki
- kumin mielony – ½ łyżeczki
- imbir mielony suszony ½ łyżeczki
- cynamon ½ łyżeczki
- sól – czubata łyżeczka
Razem mieszanki przypraw powinny być dwie solidne, czubate łyżeczki. Jeżeli lubisz mocne i intensywne smaki weź ciut więcej przypraw.
Nastawiamy piekarnik na 210 stopni, gotujemy wrzątek. Obieramy warzywa. Ziemniaki, marchew, cukinię, dynię kroimy w mniej więcej równej wielkości kawałki pamiętając o tym, że grubość kawałków będzie decydowała o długości pieczenia. Kawałki cukinii i dyni mogą byc większe gdyż szybciej osiągają pożądaną miękkość.
Na dnie naczynia układamy ziemniaki, marchew, fasolkę szparagową, następnie pokrojoną w ósemki cebulę oraz przekrojone ząbki czosnku, potem po kolei idą dynia, oliwki i cukinia.
Całość zalewamy dwoma szklankami wrzątku wymieszanego z solą, przyprawą i oliwą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 210 stopni. Pieczemy przykryte przez ok 1 godzinę. Przed wyjęciem potrawy sprawdzamy miękkość warzyw. Potrawa smakuje z kaszą bądź bagietką.
Jeżeli wolicie potrawę bardziej pikantną możecie dodać kilka płatków chilli, jeżeli przyrządzacie tadżin dla dzieci, czy osób o słabszych żołądkach nie dodawajcie ostrej papryki.
Smacznego!
