Przepisów na zdrowe praliny w internecie znajdziecie całe mnóstwo. Tak naprawdę ograniczeniem w tworzeniu takich słodkości jest tylko lista dostępnych w szafkach produktów. Przedstawiona poniżej propozycja oprócz kaszy jaglanej zawiera jeszcze dodatek migdałów. Dzięki temu obniżony został indeks glikemiczny kulek i wzrosła ich wartość odżywcza. Jeżeli zależy wam na tym by te kulki bakaliowe były jeszcze zdrowsze zastąpcie daktyle, suszonymi nie siarkowanymi namoczonymi figami lub morelami. Takie pralinki to deser w sam raz dla małych niejadków. W łatwy sposób możemy przemycić tu wartościowe orzechy (odpowiednie dla wieku i ewentualnych alergii) i nasionka np. sezam. Maluchy szczególnie chętnie zjedzą takie słodkości jeżeli same będą uczestniczyć w formowaniu i ozdabianiu kuleczek. Wykonanie jest naprawdę proste.
Skład:
- namoczone, obrane migdały ( garść)
- namoczone daktyle ( garść)
- kasza jaglana szklanka ugotowanej
- kakao/karob ok 2 łyżki lub więcej
- szczypta soli
- wiórki kokosowe do obtoczenia
- ewentualnie łyżka masła kokosowego
Wykonanie:
- obrane i namoczone migdały ( możesz je sparzyć wrzątkiem przed namoczeniem, wtedy skórka odejdzie szybciej),
- namoczone w niewielkiej ilości wody daktyle bez pestek ( jeżeli daktyle nie są eko sparz je wrzątkiem po chwili wymień wodę na świeżą),
- zmiel na masę i dodaj:
- kaszę jaglaną, kakao lub karob, łyżkę masła kokosowego, szczyptę soli i miel dalej do uzyskania gładkiej masy.
Z powstałej masy za pomocą małej łyżeczki formuj kulki i obtaczaj je w płatkach kokosowych lub innej dowolnej posypce ( kakao, mak, lekko podprażony sezam itp). Przechowuj w lodówce do 3 dni. Najlepiej smakują schłodzone. Pięknie wyglądają w papierowych papilotkach. Wkładaj w papilotki po wyjęciu z lodówki gdyż papier nabierze wody i foremki stracą kształt. Sprawdzą się jako pyszny i piękny deser na świątecznym stole jako alternatywa dla kupionych słodyczy.