Pacjenci w gabinecie oraz słuchacze podczas wykładów i warsztatów niezmiennie pytają na czym smażyć. Zagadnienie jest jednocześnie proste i skomplikowane. Proste, gdyż jedyna prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć – nie smażyć.
Jednak takie zalecenie będzie skuteczne wobec niedużej liczby osób a u większości spowoduje wręcz zniechęcenie do wprowadzania prozdrowotnych zmian. Nie tędy więc droga.
Smażenie na pewno warto ograniczyć, smażyć przy zachowaniu wszelkich prawideł tego procesu no i wybierać najlepszy do smażenia tłuszcz.
Najlepszy czyli jaki? Tu odpowiedź zależy to od tego kto pyta. Od tego co je, jak często smaży, w jaki sposób i co smaży…
Pomijając te wszystkie zagadnienia osobiście wybieram tylko naturalne tłuszcze do smażenia. Ich główną zaleta jest to, że sprawdziły się w praktyce przez wiele…. stuleci by nie rzec tysiącleci. Tak, tak historia masła klarowanego sięga wielce odległych czasów a ghee wymieniane jest w hinduskiej Ajurwedzie jako produkt leczniczy. To samo można powiedzieć o oliwie z oliwek, oleju kokosowym czy gęsim smalcu.
Uczestnicząc w wielu konferencjach w tym również takich dotyczących tylko i wyłącznie tłuszczów doskonale znam oficjalne stanowisko Instytutu Żywności i Żywienia odnośnie wyboru tłuszczu do smażenia. Jestem skłonna się do niego przychylić w uzasadnionych przypadkach typowo „śmieciowych” diet. Rzeczywiście dla osób żywiących się wysokoprzetworzonym … Czytaj więcej