Archiwa kategorii: Mała zmiana duży zysk

sobota, 4 kwietnia 2015

Proste ciasto z kaszy jaglanej – bez glutenu, bez jajek, bez mleka :-)

Przepis genialny w swej prostocie. Dla wszystkich na dietach bez, bez, bez… 🙂  idealny. Tylko kilka składników i czas na pieczenie. Wspaniała słodka przekąska, którą wygodnie można zabrać ze sobą. Dobry sposób by zaserwować kaszę tym dzieciom ( i innym antykaszowym)  którym nie odpowiada „mokra” konsystencja jaglanki podawanej w standardowy sposób. O właściwościach zdrowotnych jabłek  pisałam już KLIK  teraz zachęcam do ich wykorzystania:

Składniki:

  • 300 g SUROWEJ kaszy jaglanej
  • 1,5 kg jabłek słodkich u mnie decosta
  • 3 łyżki ksylitolu
  • 2 łyżeczki cynamonu – lub innych przypraw
  • 2 garście rodzynek namoczonych ( opcjonalnie) ( pochowaj z wierzchy ciasta bo mogą się przypalić.

Wykonanie:

Nagrzewamy piekarnik na 200 stopni. Płuczemy kaszę i zostawiamy do odcieknięcia. Obrane i umyte jabłka ścieramy na tarce o grubych oczkach. Dodajemy wszystkie składniki, dobrze odsączoną kaszę  i dokładnie mieszamy. Wrzucamy do keksówki lub płaskiej blachy ( na zdjęciu – więcej chrupiącej skórki 🙂 ) wyłożonej papierem i pieczemy 90 minut.  Kasza w środku się  w tym czasie  ugotuje, a na wierzchu wytworzy się chrupiąca skórka.  Smacznego :-).

Przepis pochodzi z „Zdrowie na talerzu”  nr 4/2009.… Czytaj więcej

poniedziałek, 2 marca 2015

Ciasteczka kokosowo-żurawinowe, bezglutenowe – proste, smaczne

W ubiegły weekend organizowałam duże spotkanie rodzinne, dzieci było  tyle, że można założyć małe przedszkole 🙂 .  Oczywiście królowało  ciasto czekoladowe, ale przydały by się też jeszcze ciasteczka. Cześć gości  jest na diecie eliminacyjnej więc typowe ciasteczka owsiane, tak lubiane przez dzieci odpadają. Tak powstały bardzo proste w wykonaniu ciastka  z mieszanki mąk bezglutenowych. Ciastka z tego przepisu są mało słodkie, jeżeli przyzwyczajeni jesteście do tradycyjnych wypieków dodajcie więcej słodu. Fajnie sprawdzi się mus daktylowy lub miód.

Składniki (1 blacha ok 12 – 16 ciasteczek):

  • siemię lniane/chia – 2 łyżki+ 6/9 łyżek ciepłej wody/ lub jajko dla tych co mogą
  • mąka z ryżu brązowego  – kubek ( 150 g)
  • kubek zmiksowanych wiórków kokosowych (80 g)
  • 1/2 kubka mąki jaglanej/z niepalonej gryki
  • 1/3 łyżeczki imbiru suszonego
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • szczypta kurkumy/kakao/karobu
  • żurawina pocięta 1/3 kubka ( 50 g)
  • rodzynki niesiarkowane pocięte ( 30 g)
  • 1/2-3/4 kubka mleka ryżowego/zwykłego/wody ( ilość wody zależy od mąki  – ciasto powinno być gęste by móc formować ciasteczka)
  • łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
  • 2 łyżki ksylitolu /miodu
  • łyżka – dwie oleju kokosowego nierafinowanego/ masła/ oliwy.

Wykonanie:

Nagrzej piekarnik do 170 stopni. Zalej ciepłą wodą nasiona siemienia lub chia. Osobno zalej małą ilością wrzątku żurawinę … Czytaj więcej

sobota, 10 stycznia 2015

Żywienie w sporcie – Konferencja Fit-Medical 2015

Już za dwa tygodnie bardzo ciekawa Ogólnopolska Konferencja „Fit Medical 2015” na której będę obecna by dowiedzieć się co nowego w dietetyce sportowej. Po konferencji jak zwykle podzielę się  nowinkami.

Tymczasem zapraszam do rozbudowanego działu Warsztaty na mojej stronie – może któreś zagadnienie zainteresuje Ciebie?… Czytaj więcej

sobota, 3 stycznia 2015

Krem paprykowy – zupa idealna na dietetyczne postanowienia noworoczne

Statystycznie co drugi Polak/Polka czynią postanowienia noworoczne – najczęściej  dotyczą one zmiany diety. Przyrzeczeń składanych sobie samemu dotrzyma co dwudziesta osoba. Przyczyn jest  wiele – jedną z najczęstszych zbyt mało realistyczny, trudny do zmierzenia i nie określony w czasie cel. Co możesz zrobić by znaleźć się w gronie tych nielicznych którym się udaje?

  • napisać plan działania uwzględniając realny cel  ( duży cel podzielić na mniejsze)
  • plan umieścić w konkretnie w czasie – zaznacz w kalendarzu
  • nagradzać się za osiągnięte sukcesy
  • zacząć działać już dziś poczynając od drobnych kroków

W swoim gabinecie dostosowuję sposób wprowadzania diety do oczekiwań Pacjenta jednak z doświadczenia wiem, że najbardziej skuteczny i trwały chociaż wymagający cierpliwości jest  ten, polegający na wybieraniu większej ilości prozdrowotnych potraw które będą sprawiały, że będziemy czuć się lepiej – wymarzona linia pojawi się po czasie sama. Nie wyrzeczenia i ograniczenia tylko dobre wybory kolorowego, wspaniale odżywczego jedzenia.

Dlatego na Nowy Rok proponuję prostą zupę którą można przyrządzić prosto i dostosować do potrzeb prawie każdego. Zasadotwórcze składniki zupy, bogactwo likopenu, potasu i innych minerałów oraz fitozwiązków stanowią o wysokiej gęstości odżywczej tej zupy przy niskiej wartości kalorycznej. Zupa idealnie nadaje się  dla osób pragnących uzyskać wymarzoną figurę i dla tych którzy chcą … Czytaj więcej

piątek, 28 listopada 2014

Kulki bakaliowe – odżywczy deser

Przepisów na zdrowe praliny w internecie znajdziecie całe mnóstwo. Tak naprawdę ograniczeniem w tworzeniu takich słodkości jest tylko lista dostępnych w szafkach produktów.  Przedstawiona poniżej propozycja oprócz kaszy jaglanej zawiera jeszcze dodatek migdałów. Dzięki temu obniżony został indeks glikemiczny kulek i wzrosła ich wartość odżywcza. Jeżeli zależy wam na tym by  te kulki bakaliowe były jeszcze zdrowsze zastąpcie daktyle, suszonymi nie siarkowanymi namoczonymi figami lub morelami.  Takie pralinki to deser  w sam raz dla małych niejadków. W łatwy sposób możemy przemycić tu wartościowe orzechy  (odpowiednie dla wieku i ewentualnych alergii) i nasionka np. sezam. Maluchy szczególnie chętnie zjedzą takie słodkości jeżeli same będą uczestniczyć w formowaniu i ozdabianiu kuleczek. Wykonanie jest naprawdę proste.

Skład:

  •  namoczone, obrane migdały ( garść)
  • namoczone daktyle ( garść)
  • kasza jaglana szklanka ugotowanej
  • kakao/karob ok 2 łyżki lub więcej
  • szczypta soli
  • wiórki kokosowe do obtoczenia
  • ewentualnie łyżka masła kokosowego

 

 

Wykonanie:

  • obrane i namoczone migdały ( możesz je sparzyć wrzątkiem przed namoczeniem, wtedy skórka odejdzie szybciej),
  •  namoczone w niewielkiej ilości wody daktyle bez pestek  ( jeżeli daktyle nie są eko sparz je wrzątkiem po chwili wymień wodę na świeżą),
  • zmiel na masę i dodaj:
  • kaszę jaglaną, kakao lub karob, łyżkę masła kokosowego, szczyptę soli i
Czytaj więcej
poniedziałek, 6 października 2014

Czym osłodzić sobie dzień – kaszka deserowa.

Bywają takie dni, że bez względu na aurę marzymy tylko o tym, by zawinąć się w koc. Często wtedy (co wykorzystują twórcy reklam) mamy ochotę na poprawienie sobie nastroju odrobiną czegoś słodkie i ciepłego.                
             Jeżeli chcecie sobie osłodzić chwilę, nie sięgajcie proszę, po gotowe przemysłowe produkty pełne cukru, mleka w proszku i innych niechcianych przez nasz organizm dodatków, tylko przygotujcie sobie pyszny deser samodzielnie. Świetnie w roli takiego zdrowego pocieszyciela  sprawdzi się polenta czyli drobna kasza kukurydziana którą gotuje się błyskawicznie bez zbędnych ceregieli. Po zjedzeniu takiej kaszki poczujemy miłe ciepło w brzuchu, a dzięki dodatkowi słodkich, suszonych owoców, nasze podniebienie będzie rozpieszczone. I o to właśnie chodzi, gdy leje za oknem. Plaster surowego imbiru dodany na początku gotowania nada kaszy lekko ostry, wyrazisty posmak oraz zwiększy jej rozgrzewające działanie (uwaga : dodatek nie wskazany dla osób z podrażnioną błoną śluzową żołądka).
Dodatek orzechów czy innych pestek ( słonecznik) jest wskazany, gdyż dzięki znacznej zawartości tłuszczów oraz białka w nasionach obniży indeks glikemiczny kaszy, oraz uzupełni jej wartość odżywczą.
                 Kasza ta, zwłaszcza z dodatkiem orzechów, to dobre, pożywne śniadanie dla starszego dziecka (kasza tylko z duszonym jabłkiem, bez innych dodatków już  od 6 m-ca) czy też
Czytaj więcej
poniedziałek, 22 września 2014

Wegańskie,bezglutenowe crumble malinowe – kokos i migdały.

           Moim ulubionym deserem na ciepło jest crumble. Świetnie się sprawdza zwłaszcza, gdy zawitają w nasze progi niespodziewani goście. Zazwyczaj mam w domu świeże owoce, a zimą mrożone. Moja ulubiona wersja to crumble śliwkowe – jednak dzisiaj chciałam się z Wami podzielić sezonową wersją tego deseru. 
       Ten deser to opcja lekka, dla wszystkich tych, co dbają o linię i unikają spożywania produktów bogatych w cholesterol. Oczywiście zawsze możecie zrobić standardową kruszonkę z masła, cukru i mąki z dodatkiem płatków. Będę wtedy namawiać Was do zastąpienia białej mąki razową, a białego cukru ksylitolem bądź cukrem muscowado.
Deser przygotowuje się błyskawicznie – nie potrzebuje też długiego pieczenia. Smakuje wymienicie.
najlepszy deser z malin, malinowe crumble, bezglutenowe crumbl, co zrobic z malin, malinowy deser
Składniki (2 duże lub 4 małe porcje):
  • maliny – ok 150 gr (kubek),
  • spore, słodkie jabłko,
  • wiórki kokosowe – 2 łyżki,
  • płatki migdałowe – 2 łyżki,
  • łyżka masła kokosowego,
  • łyżka cukru muscowado, ksylitolu lub innego słodu,
  • 1/2 laski wanilii/lub i szczypta cynamonu.

Wykonanie:
Nastaw piekarnik na 180 stopni. Obierz słodkie jabłko ( np.: rubin, decosta) i pokrój w drobną kostkę. Opłucz i osusz maliny. Wsyp maliny i kostki jabłka do naczynia do zapiekania i  delikatnie wymieszaj. Zmiksuj w młynku do kawy łyżkę cukru muscowado (lub ksylitolu)
Czytaj więcej
czwartek, 7 sierpnia 2014

Domowy izotonik – najlepsze nawodnienie organizmu

Tegoroczne lato nie oszczędza nas,  raz aura jesienna, raz  temperatury godne pustyni. Łatwiej nam będzie znosić te wahania temperatur kiedy nasz organizm będzie w dobrej kondycji. Na  nasze samopoczucie ma duży wpływ (większy niż się zazwyczaj nam wydaje) odpowiednie nawodnienie organizmu. O tym, że bez wody żyć się nie da wiedzą wszyscy. Stanowi ona główny składnik naszego organizmu i zaraz po tlenie jest kolejną substancją, której niedobory będziemy silnie odczuwać już w ciągu kilku godzin.

Ile wody potrzebujemy?

Najlepiej by o tym decydowało nasze pragnienie. Jednak często w natłoku obowiązków nie słyszymy  głosu naszego organizmu lub  źle go interpretujemy. Według norm z 2012 roku Instytutu Żywności  i Żywienia ilość wody którą powinien spożyć przeciętny człowiek wynosi ok 2000 ml dziennie dla kobiet i ok 2500 ml dla mężczyzn. Uwzględniamy w tej ilości wodę zawartą w napojach, zupach, a nawet  owocach. Jednak jeżeli jest gorąco, spożywamy kawę, alkohol, bierzemy leki, uprawiamy sport, wykonujemy ciężka fizyczną pracę bądź  mamy podwyższoną temperaturę ciała  zapotrzebowanie na wodę będzie się zwiększać.  Niektóre choroby wymuszą na nas ograniczenie lub zwiększenie jej podaży.

        Grupą osób która szczególne musi zwracać uwagę na spożycie wody obok sportowców, kobiet w ciąży, karmiących i dzieci, są ludzie
Czytaj więcej
środa, 23 kwietnia 2014

Nawadnianie, oczyszczanie – mini detoks na co dzień.

               
Wiosna w pełni, świąteczny czas też już za nami. Przyroda cieplejszymi dniami i świeżą zielenią za oknem kusi zmianą diety na lżejszą. Czas wiosenny to czas obudzenia się energii do życia, ruchu i zmiany. W dietetyce to  czas zmiany diety na lżejszą, oczyszczeń organizmów i szlifowaniu formy by latem pełnej krasie pokazać się w kostiumie. 

               Celem cyklu Mała Zmiana – Duży Zysk jest zaproponowanie Wam wprowadzania niewielkich zmian w diecie, które w długim okresie czasu zaprocentują dużymi korzyściami dla Waszego zdrowia i samopoczucia. Dlatego też, nie pisze o wiosennych detoksach czyli dietach oczyszczających, a piszę o jednym małym kroku, który pozytywnie wpłynie na Wasze samopoczucie, a przy okazji przyczyni się wspomagania naturalnego procesu oczyszczania organizmu. 
            Jednym z najczęściej spotykanych błędów żywieniowych jest brak dbałości o  nawodnienie naszego ciała. Często zwracamy uwagę na to co jemy, pomijając dostarczenie odpowiedniej ilości wody. Efekt: złe samopoczucie, zaparcia, suchość skóry i jej przedwczesne starzenie się, szybsze tworzenie się kamieni nerkowych, by wymienić tylko te najczęsciej spotykane problemy. O roli wody można pisać książki, gdyż praktycznie nie ma procesu życiowego który mógłby w naszym
Czytaj więcej
sobota, 29 marca 2014

Koktajl – Zielono mi, czyli zapraszamy wiosnę!

Dzisiaj już tak ciepło, że zdecydowałam się otworzyć wiosenny sezon na zielone koktajle. Koktajle zielone chociaż na pierwszy rzut oka wyglądać mogą dziwnie, smakują świetnie i są  super zdrową bombą witaminowo – mineralną. Ta zaleta jest niezwykle istotna, dla naszych wymęczonych zimowym jedzeniem organizmów. Jako, że zmielone w nich owoce i warzywa są bardzo dobrze rozdrobnione taki koktajl jest z  reguły dobrze tolerowany przez osoby, które mają problem z jedzeniem surowych warzyw i owoców. Zielone koktajle mają zalet bardzo wiele i kiedyś na pewno poświęcę im osobny wpis. Teraz będzie o jednej, jakże istotnej na wiosnę zalecie. Po wypiciu takiego koktajlu mija ochota na słodycze. Jak ręka odjął. Może to będzie Wasz mały krok w kierunku super linii na wiosnę?

Składniki:

  • 1/2 dojrzałego banana ( ok 50 g)
  • kawałek ananasa ( ok 100 g)
  • szpinak  baby liście – spora garść  ( 50 g)
  • imbir ( plasterek)
  • woda mineralna  – ok 250 ml do uzyskania pożądanej gęstości

Wykonanie:
składniki obieramy, które trzeba płuczemy, kroimy w niewielkie kawałki zalewamy połową wody i mielimy. Dodajemy tyle wody by uzyskać lubianą przez nas gęstość. Od gęstego musu do jedzenia łyżeczka, po rzadki koktajl do picia przez słomkę. Na zdrowie!!!

Do zrobienia koktajlu możemy użyć … Czytaj więcej